Prawdziwy, czerwony barszczyk, bez żadnych sztucznych ulepszczaczy, ani barwników, taki mi własnie chodził po głowie od samego rana, jednak cóż to za barszczyk bez prawdziwego kompana- treściwego krokieta, chociaż w trochę innej formie, ale....zacznijmy od początku:
- pół kilograma czerwonych buraczków
- około kilograma kwaskowych, polskich jabłek
-szklankaę soku z kiszonej kapusty
- dwie cebule szalotki
-trzy ząbki czosnku
-trzy liście laurowe
-dwie łyżeczki tartego majeranku
-cztery ziarna ziela angielskiego
-łyżkę stołową cukru trzcinowego
-sól i pieprz do smaku
Pokrojone buraczki , cebulkę, czosnek oraz przyprawy należy zalać zimną wodą i zagotować....
Po 15-tu minutach dokładamy ćwiartki jabłek, pozbawione gniazd nasiennych i na małym ogniu trzymamy następne 20 min....

Odcedzamy zawartość do drugiego garnka, doprawiamy sokiem z kapusty i ewntualnie pieprzem do smaku. Życzę smacznego !!!!!!!!!!!!!!!!




Dziękuję za udział w akcji :-)
OdpowiedzUsuń